Bóg w tobie pyta – ty w Nim odpowiadaj.

[wprowadzenie do cyklu]

• Co odczuwasz, gdy wczytujesz się w Słowo? Zauważ to.
• Jaki obraz lub jakie słowa najlepiej oddadzą to, co dzieje się w tobie? Wyraź to.
• W jaki sposób łączy się to dzisiaj z twoim życiem? Opisz to.
• Co Słowo mówi do ciebie w tej chwili? Przyjmij to.
• Co chcesz Bogu odpowiedzieć? Módl się tym.


(J 20,1-9)

Pierwszego dnia po szabacie,
wczesnym rankiem,
gdy jeszcze było ciemno,
Maria Magdalena udała się do grobu
i zobaczyła kamień odsunięty od grobu.
Pobiegła więc i przybyła do Szymona Piotra i do drugiego ucznia, którego Jezus kochał,
i rzekła do nich: Zabrano Pana z grobu i nie wiemy, gdzie Go położono.
Wyszedł więc Piotr i ów drugi uczeń i szli do grobu.
Biegli oni obydwaj razem, lecz ów drugi uczeń wyprzedził Piotra i przybył pierwszy do grobu.
A kiedy się nachylił, zobaczył leżące płótna, jednakże nie wszedł do środka.
Nadszedł potem także Szymon Piotr, idący za nim.
Wszedł on do wnętrza grobu i ujrzał leżące płótna oraz chustę, która była na Jego głowie, leżącą nie razem z płótnami, ale oddzielnie zwiniętą na jednym miejscu.
Wtedy wszedł do wnętrza także i ów drugi uczeń, który przybył pierwszy do grobu.
Ujrzał i uwierzył.
Dotąd bowiem nie rozumieli jeszcze Pisma, które mówi, że On ma powstać z martwych.


Medytacja o życiu

Istnieje coś, co przynależy tylko do mnie. Nikt nie może mi tego odebrać i nikt poza mną nie może tego przeżyć. Chwila życia. Gdybym wszystko stracił i nic nie posiadał, ona zawsze przy mnie będzie trwała. Nigdy się nie starzeje, zawsze jest jak nowo narodzona. Gdy jej nie zauważę, nastanie ponownie, nigdy się nie zniechęca. Zapatrzonego w przyszłość lub pogrążonego w przeszłości – ona mnie nie opuszcza. Nie narzuca się, choć jest niepowtarzalna. Ma w sobie coś najbardziej rzeczywistego i prawdziwego – doświadczenie. Zanurzony w niej mogę widzieć, smakować, wąchać, dotykać, słyszeć, odczuwać całym sobą. Dzięki niej staję się obecny, aby kochać i nienawidzić, błogosławić i przeklinać, grzeszyć i nawracać się, zyskiwać i tracić, iść prosto i błądzić. Nie jest zdeterminowana, w niej zawsze mogę zmienić decyzję. Ma w sobie niezwykłą właściwość – nie podlega czasowi, u niej zawsze jest „teraz”. Jest nieśmiertelna. To ona sprawia, że zawsze będę żył. A jej imię z chrztu to Nadzieja.