Bóg w tobie pyta – ty w Nim odpowiadaj.
• Co odczuwasz, gdy wczytujesz się w Słowo? Zauważ to.
• Jaki obraz lub jakie słowa najlepiej oddadzą to, co dzieje się w tobie? Wyraź to.
• W jaki sposób łączy się to dzisiaj z twoim życiem? Opisz to.
• Co Słowo mówi do ciebie w tej chwili? Przyjmij to.
• Co chcesz Bogu odpowiedzieć? Módl się tym.
(J 7,1-2.10.25-30)
Jezus obchodził Galileję.
Nie chciał bowiem chodzić po Judei, bo żydzi mieli zamiar Go zabić.
A zbliżało się żydowskie święto Namiotów.
Kiedy zaś bracia Jego udali się na święto,
wówczas poszedł i On,
jednakże nie jawnie, lecz skrycie.
Niektórzy z mieszkańców Jerozolimy mówili:
Czyż to nie jest Ten, którego usiłują zabić?
A oto jawnie przemawia i nic Mu nie mówią.
Czyżby zwierzchnicy naprawdę się przekonali, że On jest Mesjaszem?
Przecież my wiemy, skąd On pochodzi, natomiast gdy Mesjasz przyjdzie,
nikt nie będzie wiedział, skąd jest.
A Jezus, ucząc w świątyni, zawołał tymi słowami:
«I
Mnie znacie, i wiecie, skąd jestem.
Ja jednak nie przyszedłem sam od siebie;
lecz prawdziwy jest Ten, który Mnie posłał, którego wy nie znacie.
Ja Go znam, bo od Niego jestem i On Mnie posłał».
Zamierzali więc Go pojmać,
jednakże nikt nie podniósł na Niego ręki,
ponieważ godzina Jego jeszcze nie nadeszła.
Wskazówki
Podczas medytacji czasami możemy mieć przekonanie, że Bóg jest zbyt odległy. Jakby był obecny wszędzie, tylko nie przy nas. Staramy się modlić coraz więcej i lepiej, wkładamy dużo wysiłku, a pozostaje nam tylko zmęczenie i rozczarowanie.
Jednym z powodów mijania się z Bogiem na modlitwie jest brak wolności. Boga niejako „zmuszamy” do bycia z nami albo do bycia jakimś. Bóg zaprasza i czeka, my zmuszamy i nie czekamy. Ten rodzaj „zmuszania” odbiera możliwość żywego spotkania. Oczekujemy, że ma być jakiś, gdyż boimy się otwartości. Oczekujemy Go, ale na naszych warunkach i w przez nas wyznaczonym czasie. Im bardziej Go wypatrujemy, tym bardziej tracimy z oczu. Warunkiem spotkania jest uwolnienie Boga od naszych oczekiwań. Zaufanie, że to Jemu bardziej zależy na relacji z nami niż nam samym. Uwierzenie, że nawet gdy nie odczuwamy Jego obecności, to On jest. Gotowość na łaski, których nigdy byśmy się nie spodziewali. Rezygnując z naszych wyobrażeń Boga, otwieramy się na doświadczanie Boga.
Comments are closed.