Bóg w tobie pyta – ty w Nim odpowiadaj.
• Co odczuwasz, gdy wczytujesz się w Słowo? Zauważ to.
• Jaki obraz lub jakie słowa najlepiej oddadzą to, co dzieje się w tobie? Wyraź to.
• W jaki sposób łączy się to dzisiaj z twoim życiem? Opisz to.
• Co Słowo mówi do ciebie w tej chwili? Przyjmij to.
• Co chcesz Bogu odpowiedzieć? Módl się tym.
(Mt 17, 1-9)
Jezus wziął z sobą Piotra, Jakuba oraz brata jego, Jana,
i zaprowadził ich na górę wysoką, osobno.
Tam przemienił się wobec nich:
twarz Jego zajaśniała jak słońce,
odzienie zaś stało się białe jak światło.
A oto ukazali się im Mojżesz i Eliasz, rozmawiający z Nim.
Wtedy Piotr rzekł do Jezusa:
„Panie, dobrze, że tu jesteśmy;
jeśli chcesz, postawię tu trzy namioty:
jeden dla Ciebie, jeden dla Mojżesza i jeden dla Eliasza”.
Gdy on jeszcze mówił,
oto obłok świetlany osłonił ich,
a z obłoku odezwał się głos:
„To jest mój Syn umiłowany,
w którym mam upodobanie,
Jego słuchajcie!”
Uczniowie, słysząc to, upadli na twarz i bardzo się zlękli.
A Jezus zbliżył się do nich, dotknął ich i rzekł:
«Wstańcie, nie lękajcie się!»
Gdy podnieśli oczy, nikogo nie widzieli, tylko samego Jezusa.
A gdy schodzili z góry, Jezus przykazał im, mówiąc:
«Nie opowiadajcie nikomu o tym widzeniu, aż Syn Człowieczy zmartwychwstanie».
Wskazówki
Po co medytujemy? Czego oczekujemy od tej praktyki? Te pytania są ważne szczególnie wtedy, gdy zaczynamy przeżywać zawód lub rozczarowanie samymi sobą podczas modlitwy. Potrzebujemy nieustannie odnawiać wewnętrzne nastawienie wobec prowadzonej i kontynuowanej medytacji.
Medytację najczęściej podejmujemy z dwóch powodów: ze względu na Boga albo ze względu na otrzymywane od Niego dary. Gdy medytujemy ze względu na Boga, wówczas każda chwila Jemu poświęcona stanowi dla nas wartość. Nieważne, czy poczujemy się lepiej lub gorzej, czy coś zrozumiemy albo i nie, czy doznamy jakiegoś olśnienia albo skończymy z niczym nowym. Liczy się sam fakt razem spędzonego czasu – tylko On i ja. Gdy zaś medytujemy ze względu na dary, jakich od Niego się spodziewamy, wówczas wartość zyskują tylko te chwile, w których poczujemy się lepiej, bo coś otrzymaliśmy. Bóg pragnie nas nieustannie obdarowywać największym darem – samym Sobą.
Comments are closed.