
Sesja VI: Ja w Nim, a On we mnie [por. J 10,30.38]
Trwajcie we mnie, a ja w Was trwał będę. [J 15,4] Czy immanentna jedność z Bogiem jest dostępna dla każdego, czy zarezerwowana dla wybranej grupy wierzących?
W Nim żyjemy poruszamy się i jesteśmy. [Dz 17,28] Czy to zdanie mówi o czymś rzeczywistym, czy jest tylko piękną przenośnią?
Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich. [Mt 18,20] W jaki sposób Jezus jest obecny, gdy jesteśmy razem na modlitwie?
W Biblii znajdziemy wiele zdań mówiących o żywej obecności Boga, Jego realnym byciu w nas i pośród nas. Jak to się dzieje, że nie potrafimy tego dostrzec i doświadczyć? Św. Augustyn napisał, że Bóg „jest bardziej wewnątrz mnie niż to, co było najbardziej osobiste”. Zatem co nie pozwala nam doświadczyć Jego obecności? Jest wiele przyczyn naszej niemożności. Jednym z powodów jest to, że nie jesteśmy obecni sami w sobie. Często także nasz umysł błądzi w chmurach domysłów i abstrakcji nie pozwalając nam pojąć sposobu Jego istnienia w nas. Odcięcie od świata zmysłów i uczuć znieczula nas na Jego bliskość, co wywołuje poczucie bolesnej pustki istnienia. Jednocześnie wyczuwamy, że sens jest niedaleko, jakby w zasięgu ręki, ale zarazem niczym w odległej galaktyce. Traktujemy wiarę w Boga jako zbiór zakazów i nakazów, gdy zaś wiara jest wydarzeniem, spotkaniem się z Nim. Spotkaniem, z którego rodzi się prawdziwa i trwała zmiana naszego życia.
Zapraszamy na kolejną sesję Szkoły Modlitwy Nieustannej, aby powrócić do doświadczania Boga, do pierwotnego środowiska życia jakim jest życie w Bogu.
Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Podczas każdej sesji zachowujemy milczenie, w którym znajdujemy przestrzeń na dzielenie się własnym doświadczeniem we wspólnocie i w rozmowach indywidualnych.
Comments are closed.