
Pan Mądry
My wiemy, skąd On pochodzi (por. J 7,27).
Pan Mądry to taki ktoś, kto wszystko wie – raz będzie Wujkiem Dobra Rada, raz srogim Dyktatorem, który dyktuje innym, jak mają żyć. Wie wszystko – mógłby być trenerem narodowej reprezentacji narodowej lub jednym z ministrów, najlepiej premierem. Pan Mądry zawsze powtarza «A nie mówiłem?». Jeśli wie wszystko, nie potrzebuje, żeby ktokolwiek mu coś tłumaczył, cokolwiek opowiadał czy przed czymś przestrzegał.
«Wiemy skąd On pochodzi – mówią mieszkańcy Jerozolimy – to nie może być Mesjasz, bo gdyby to był Mesjasz, to nikt by nie wiedział, skąd On jest (por. J 7,25–27). A tak? Co On może nam powiedzieć? Lekarzu, idź lepiej ulecz samego siebie». Wujek Dobra Rada za chwilę stanie się zabójcą.
Jeśli gaszę wszystkich wokół swoją „wiedzą”, „mądrością” i przekonaniem o własnej wyższości, zabijam relacje. Nie jestem w stanie zatrzymać się, żebyś kogoś wysłuchać. Bo po co? Przecież wiem lepiej.
Zamierzali Go zabić (por. J 7,30) ponieważ wiedzieli lepiej, a do tego Jezus ranił ich uczucia religijne – tym bardziej we własnym mniemaniu mieli do tego prawo. Pan Mądry zabija ostatecznie samego siebie, bo ostatecznie staje się głuchy na prawdę i nieczuły na miłość.
Jezu, upokórz mnie pod swoją ręką, pozwól mi zejść na ziemię, kiedy wywyższam się ponad innych. Otwórz mnie na siebie i na drugiego człowieka. Ocal mnie. Amen.
br. Szymon Janowski
Comments are closed.